Rodzina Skobodzińskich - Wawrzyniec Skobodziński i potomkowie

 Nasza pra-prababcia nazywała się Marianna Skobodzińska (lub też: Skoboda / Szkoboda / Szkobodzińska / Skobód - pisownia tego nazwiska była zmienna). Urodziła się w 1863 roku w Czarnymstoku na Podlasiu jako najprawdopodobniej najmłodsze i ostatnie dziecko Franciszka i Zuzanny z Jurkowskich. Marianna wyszła w 1890 roku w Korycinie za Józefa Dziemidowicza (kawalera lat 36) - ich syn Antoni Dziemidowicz to nasz pradziadek.

 

Najdawniejszy znany z imienia Skobodziński to Wawrzyniec ojciec Walentego. Nasz przodek Stefan Szkobodziński był synem Walentego. 

Stefan miał żonę Teresę z domu Karczewską. W 1811 roku w Czarnymstoku (par. Jasionówka) urodził im się syn Franciszek (późniejszy mąż Zuzanny i ojciec Marianny).

W aktach zgonu są wpisane wcześniejsze dzieci Stefana: Marcin (zm. 1810, lat 6) i Marianna (zm. 1811, lat 6).

Teresa zmarła w 1825 roku w Czarnymstoku (par. Korycin). Według aktu zgonu miała 40 lat. Pozostawiła po sobie męża Stefana oraz dzieci: Franciszek, Michał, Anna i Katarzyna.

Owdowiały Stefan Skobodziński ożenił się w roku 1825 z Ewą Pietraszkiewicz, córką Józefa. W tym to akcie zapisano, że "laborius" Stefan był synem Walentego, wnukiem Wawrzyńca. Jednym ze świadków był Antoni Skobodziński.

Co do Antoniego, to mógł być bratem Stefana - w Górnymstoku żył Antoni syn Walentego, z żoną Marianną z Osieckich. W 1829 roku zmarła im córka Franciszka. Chyba ten sam Antoni zmarł 1840 roku w Górnymstoku, pozostawiwszy żonę Mariannę i dzieci Wojciecha i Mariannę.

Wracając do naszych przodków - Stefan Szkobodziński zmarł w 1837 roku w Czarnymstoku (par. Korycin). Według aktu zgonu miał 80 lat. Pozostawił po sobie wdowę Ewę oraz dzieci: Franciszek, Michał, Katarzyna i Rozalia. Ewa zmarła dopiero w roku 1856 (a dokładniej to pierwszego stycznia tegoż roku). Wpisano jej wiek 54 lata i dziecko Rozalię - pozostali albo już byli "na swoim", albo zmarli w międzyczasie. Pewność mamy tylko odnośnie Franciszka, naszego przodka.

 

Franciszek syn Stefana Skobodziński miał 2 żony. To z aktów jego ślubów znamy nazwisko panieńskie jego matki Teresy. W roku 1841 Franciszek ożenił się z Katarzyną Budźko, córką Wojciecha Budźko i Marianny Kiluk. Franciszek i Katarzyna mieli 6 dzieci, większość (jeśli nie wszystkie) zmarło w dzieciństwie:

- Anna (zm. 1842)

- Piotr (ur. 1843)

- Krystyna (1846-1849)

- Wawrzyniec (1849-1850)

- Marcela (1851-1852) 

- Julianna (ur. 1853)

Katarzyna zmarła w 1861 roku, w akcie wpisano jej wiek 40 lat i dwoje dzieci: Piotra i Juliannę.

W 1861 roku wdowiec Franciszek (podług aktu czterdziestoletni) ożenił się z naszą pra...babką Zuzanną Jurkowską, córką Antoniego Jurkowskiego i Anny Guziejko - zgonie z aktem dwudziestoletnią panną (aczkolwiek w 1860 roku urodziła ona nieślubne dziecko imieniem Grzegorz, które po dwóch tygodniach zmarło).

W 1863 roku Franciszkowi i Zuzannie rodzi się córka Marianna - nasza pra-prababcia.

W 1864 roku odbył się spis parafian Korycina. Pod numerem 10 w Czarnymstoku wpisani są w nim Franciszek i Zuzanna oraz dzieci Piotr, Julianna i Marianna. Co ciekawe w spisie pod numerem 32 są też Szkobodzińska Katarzyna (rocznik 1828) i jej siostra Rozalia (rocznik 1831) - możliwe, że to córki Stefana a siostry Franciszka. Mieszkały one z rodziną Jana Sieredzińskiego. W miejscowości Zdroje pod numerem 18 wpisany jest też Andrzej Skobodziński (rocznik ok. 1834) z żoną Krystyną i córką Marianną (ur. ok. 1856). Zgodnie z aktami zindeksowanymi w genetece Andrzej był synem Macieja i Klary z Moniuszków, a Krystyna była z domu Kołodko. W genetece są urodzenia i zgony dzieci Macieja i Klary - wpisywano tam też imię dziadka ojczystego, jednak przy każdym dziecku inne (Marcin/Paweł/Bartłomiej/Wawrzyniec), stąd też nie wiemy, czy jest tu pokrewieństwo z "naszymi" Skobodzińskimi.

Fazowanie DNA - pseudofazowanie (fazowanie odwrócone) w genealogii genetycznej

 Ostatnio odbyłam ciekawą rozmowę na anglojęzycznym forum dotyczącą fazowania (phasing) wyników DNA. 

"Przetestowałem mamę i tatę - czy ma sens testować także siebie?"

 Klasycznie o fazowaniu mówi się w kontekście porównywania wyników testu DNA dziecka do jednego lub obu jego rodziców. Poprzez porównanie np. z ojcem, można podzielić DNA dziecka na połówkę (fazę) ojca i matki. W ten sposób można potem na przykład sprawdzać, czy dopasowanie DNA do dziecka jest od strony ojca lub matki, albo czy też jest "fałszywym match'em" (gdzie np. kawałek od ojca i kawałek od matki tworzą dłuższy fragment przypadkowo identyczny z kawałkiem od danego dopasowania). O fazowaniu z przykładami szerzej pisał po polsku Eryk Grzeszkowiak na swoim blogu genealogia genetyczna.  

Moja niedawna rozmowa dotyczyła fazowania DNA rodzica z użyciem DNA dziecka (po angielsku zwane reverse-phasing lub pseudo-phasing). Brzmi dziwnie? Zamysł jest następujący. Poprzez fazowanie rodzica z dzieckiem (zamiast dziecka z rodzicem), można z grubsza podzielić DNA rodzica na połówki dziadka i babci i odsiać fałszywe dopasowania DNA. 

Każde dziecko dostaje od rodzica połowę jego DNA. Podobnie wnuk od dziadka statystycznie ma około 25% DNA, choć w praktyce może to być więcej lub mniej. Jest tak, bo dzielenie DNA rodzica na pół jest losowe, a z powodu zjawiska crossing over nie jest też tak, że zawsze dostajemy w całości dany chromosom (ani nawet jego pół!) tylko od dziadka lub tylko od babci. Poniżej przykład prawdziwej osoby porównanej do swoich dziadków i babć w narzędziu Chromosome Browser firmy FTDNA:

Niebieski i czerwony to jedna para dziadków (powiedzmy, że od strony matki), zielony i pomarańczowy - druga (dajmy na to, że od strony ojca). 

Jak widać, jest to dość przypadkowe - np. chromosom 3 przekazany przez matkę jest w całości* od osoby "czerwonej", a z kolei chromosom otrzymany od ojca 5 to miks osób "zielonej" i "pomarańczowej", gdzie crossing over zaszedł kilkukrotnie.

*mowa tu oczywiście o fragmentach sprawdzanych przez test FTDNA - bo nie jest to pełne sekwencjonowanie genomu.

Wracając do fazowania. Mając DNA dziecka możemy podzielić DNA rodzica na połówkę przekazaną potomkowi i nie przekazaną potomkowi. Ktoś mógłby się nawet pokusić o nazwanie jednej połówką babci, a drugiej - dziadka. Oczywiście nie wiemy, która jest która (a wręcz możemy być pewni, że każda jest miksem babci i dziadka), ale przy odsiewaniu fałszywych dopasowań DNA nie ma to takiego znaczenia. Najważniejsze jest to, że jeśli w triangulacji pokazał się nam fragment wspólny dla rodzica i dziecka oraz dla match'a, ale zniknął on przy porównaniu z fazami rodzica, to raczej było to dopasowanie przypadkowe. Weźmy przykład:

Powiedzmy, że mamy następujące dane (pary zasad: ojciec, matka, dziecko)

TT CT TT

AC AC AA

AC CT CC

AG GG AG

GG AG AG

CC CT CC

AC AA AC

W pierwszej parze dziecko jest homozygotą TT, więc zarówno ojciec jak i matka przekazali T. 

W drugiej parze oboje rodzice również przekazali tę samą "literkę" - A. Fragment DNA rodziców zaczyna się nam dzielić na dwie różne części.

W ostatniej parze dziecko ma zasady AC. Matka jest homozygotą AA, więc C dziecka musiało przyjść od ojca. 

Fazując w ten sposób otrzymujemy:

Ojciec - faza 1: TACAGCC (przekazana dziecku)

Ojciec - faza 2: TCAGGCA (nie przekazana dziecku)

Matka: faza 1: CCTGGTA (nie przekazana dziecku)

Matka: faza 2: TACGACA (przekazana dziecku)

Załóżmy teraz, że mamy takie dopasowanie DNA:

Dopasowanie: CT / AA / CC / AG / GG / CC / AC

Porównajmy je z dzieckiem:

TT / AA / CC / AG / AG / CC / AC

[-][x] / [x][x] / [x][x] / [x][x] / [-][x] / [x][x] / [x][x]

gdzie [x] = zgodność, [-] = niezgodność

Strony z wynikami DNA pokazałyby nam go jako jeden długi wspólny odcinek.

Porównajmy go z matką:

CT / AC / CT / GG / AG / CT / AA

[x][x] / [x][-] / [x][-] / [-][x] / [-][x] / [x][-] / [x][-]

Długi odcinek, chyba coś jest na rzeczy?

Spójrzmy teraz na dane sfazowane:

Matka: faza 1 (nie przekazana dziecku):

[x] / [-] / [-] / [x] / [x] / [-] / [x] 

 Matka: faza 2 (przekazana dziecku):

[x] / [x] / [x] / [x] / [-] / [x] / [x] 

Oj, jednak match do matki był chyba fałszywy, bo na obu fazach mamy "dziury". Należy sprawdzić jeszcze stronę ojca, zanim całkiem odrzucimy match'a, ale wiemy już, że nie jest on od strony matki.

Ale co z crossing-over? Na szczęście statystycznie zachodzi ono wystarczająco rzadko (według jednej z encyklopedii internetowych jest to około 55 razy w męskiej i 75 razy w żeńskiej komórce rozrodczej - porównajmy to z ponad pół milionem SNPs testowanych w komercyjnych autosomalnych testach DNA), żebyśmy nie musieli się martwić tym, że z jego powodu nie odsiejemy jakiegoś fałszywego dopasowania.

Pseudo-fazowanie nie jest oczywiście 100% skuteczne w dzieleniu dopasowań DNA na "prawdziwe" i "fałszywe". Może się zdarzyć, że dany match był odsiany, choć tak naprawdę miał z nami (dalekiego) wspólnego przodka, albo że nie odrzuciliśmy jakiegoś przypadkowego dopasowania. Jednak jest to metoda bardziej wyrafinowana niż po prostu odrzucenie wszystkich dopasowań poniżej 7 (czy innej arbitralnej długości) centymorganów.

Załężni ze Starego Sioła - Błażej Załężny i potomkowie

 O Błażeju Załężnym ze Starego Sioła już kiedyś pisaliśmy. Dla przypomnienia, Błażej żył w latach 1876-1828 i był mężem Marianny Miśków (ok 1778-1844). Według akt metrykalnych, do których dotarliśmy, miał z nią co najmniej 4 córki:

- Zuzanna Załężna (ok 1788-1854)
- Brygida Załężna (ok 1790-1850)
- Katarzyna Załężna (ok 1800-1842)
- Marianna Załężna (ok 1805-1853)

 Zuzanna Załężna wyszła za mąż mając około 18-20 lat - według dokumentów, które przeglądaliśmy, w styczniu 1809 roku rodzi syna Antoniego. Ojcem jest jej mąż Jan Romańczuk. Zuzanna i Jan mają jeszcze 4 kolejne dzieci: Piotra, Kacpra, Helenę i Franciszka. Niestety w 1819 roku Jan umiera. Po roku Zuzanna wychodzi za mąż ponownie. Wybrankiem jest Stanisław Zakałużny (ok 1787-1862). Zuzanna i Stanisław mają 3 córki: Mariannę, Małgorzatę i Petronelę (ta ostatnia żyła niestety tylko tydzień). 

Brygida Załężna, nasza bezpośrednia przodkini, też miała dwóch mężów. Pierwszym małżonkiem był Jan Zagrobelny (ok 1774-1819). Brygida i Jan mieli 3 dzieci: Grzegorza, Petronelę i Mariannę. W 1819 roku Jan Zagrobelny umiera. Pół roku później, w 1820 r., Brygida wychodzi za Józefa Załężnego. Z tego małżeństwa rodzi się co najmniej 4 dzieci: Benedykt, Rozalia (umiera jako noworodek), Elżbieta i Jan Ewangelista (nasz pra...dziadek). 

Katarzyna Załężna w wieku 18 lat wyszła za Antoniego Buskiego, syna Tomasza Buskiego i Rozalii Olejnik. Małżonkowie Buscy mają wiele dzieci, niestety sporo z nich umiera w dzieciństwie:

- Marianna Tekla Buska (1819-???), wyszła za Błażeja Daćko, mieli 7 dzieci

- Józef Buski (1821-1823)

- Jan Buski (1823-1823)

- Katarzyna Buska (1824-1824)

- Barbara Buska (1825-???), miała dwóch mężów (Wincentego Niebylskiego i Kazimierza Stasiszyna), a z każdym po 1 dziecku

- Tekla Buska (1828-???)

- Katarzyna Buska (1831-???)

- Jan Buski (1833-1855)

- Anna Buska (1837-???), wyszła za Jana Hupało i mieli 4 dzieci

- Marcjanna Buska (1840-1840)

- Walenty Buski (1840) - brat bliźniak Marcjanny, ożenił się z Józefą Kubiszyn (panną z dzieckiem), mieli ze sobą 4 dzieci

Katarzyna umiera w 1842 roku - nie wiemy, kto wychowywał najmłodsze dzieci, może pomagała najstarsza córka?

Marianna Załężna w wieku 19 lat wyszła za Grzegorza Horbala, syna Bazylego (lub Jana) i Marianny (czy też Anny). Grzegorz Horbal i Marianna Załężna mają kilkoro dzieci:

- Marianna / Marcjanna Horbal (1823-???)

- Jan Horbal (1826-???), miał 3 żony (Katarzyna Hupało, Katarzyna Butryn, Maria Bib) i szóstkę dzieci

- Mikołaj Horbal (1828-???), ożenił się z Teklą Korzeniowską i miał z nią 5 synów

- Michał Horbal (1830-???)

- Katarzyna Horbal (1832-???), miała 2 mężów (Piotra Chryzologa Załężnego i Bartłomieja Masłowskiego), z Masłowskim miała syna Jana, który niestety zmarł w dzieciństwie

- Tomasz Horbal (1835-1835)

- Dymitr Horbal (1836-???), miał 2 żony (Annę Panas i Teresę Hupało) i 10 dzieci

- Rozalia Horbal (1839-1864), wyszła za Łukasza Mielnika i miała z nim syna Antoniego

- Zuzanna Horbal (1843-1844)

- Piotr Horbal (1845-???)

Bazyli Pawluk ze Starego Sioła i potomkowie

 Bazyli Pawluk, syn Marianny Pawluk, urodził się w 1865 roku w Starym Siole koło Bóbrki. Nie wiemy, kto był jego ojcem ani czy miał jakieś rodzeństwo.

W wieku 26 lat, w 1891 roku, Bazyli ożenił się z Julią Bogacz, córką Jana Bogacz i Katarzyny Gdula. Nie wiemy, czy Julia urodziła jakieś dzieci. Sześć lat po ślubie, w 1897 roku, Julia zmarła. 

Trochę ponad 2 miesiące po śmierci Julii, w lutym 1898 r. Bazyli żeni się z Katarzyną Romańczuk, córką Pawła Romańczuka i Elżbiety Gęglawej. Wiemy, że z tego małżeństwa rodzi się co najmniej 7 dzieci:

- Aniela Pawluk (1902-1962) - nasza prababcia, wyszła za Franciszka Załężnego

- Władysław Pawluk - ożenił się ze Stanisławą Urbańską i mieli 2 córki

- Teresa Pawluk

- Krystyna Pawluk

- Julia Pawluk - wyszła za mąż i miała dwóch synów

- Józefa Pawluk - wyszła za mąż i miała 3 córki

- Jan Pawluk

 

Według naszych informacji Bazyli Pawluk mógł mieć jeszcze jedną żonę, Katarzynę Hupało. Nie wiemy, w którym roku Bazyli zmarł.

Jakub Müller i potomkowie - z czeskiej Suszycy do Suchodołu na Ukrainie

 Jakub Müller to nasz pra...dziadek od strony rodziny Kural. Jakub urodził się około 1763 roku, prawdopodobnie w Suszycy w Czechach. Z żoną Teresą mieli co najmniej 3 dzieci: Jakuba (1801-???), Marię (1803-???) i Macieja (1807-1807), wszystkie urodzone w Suszycy. Jakub Müller senior zmarł w 1818 roku.

Jakub syn Jakuba ożenił się w 1825 roku z Elżbietą Hlawaczek (1803-???), córką Wojciecha Hlawaczek i Anny Motz. Rok później Müllerowie doczekali się pierwszego syna, Józefa (1826-???), zaś w 1832 urodził się ich drugi syn Adam Müller.

W 1848 roku Józef Müller ożenił się z Barbarą Magdaleną Peschek (1826-1856), córką Franza Peschek i Eleonory Danesch. W 1849 Müllerom urodziła się córka Róża Józefa (nasza pra...babcia). Potem mieli jeszcze dwoje dzieci, Józefę i Jana, niestety oboje zmarły w dzieciństwie. Kiedy Róża miała 7 lat, zmarła jej matka. Józef Müller ożenił się ponownie około 9 miesięcy później. Żoną została Katarzyna Nowak (ur. ok 1834 w Bukowniku), córka Jana i Barbary. Józef Müller i Katarzyna Nowak mieli co najmniej 8 dzieci:

- Anna Müller (1857-???), urodzona w Suszycy

- Maria Müller (1859-60), urodzona w Suszycy

- Elżbieta Barbara Müller (1861-63), urodzona w Suszycy

- Józef Jan Müller (1863-???), urodzony w Suszycy

 Między rokiem 1863 a 1866 rodzina Müllerów przeniosła się do Zubrzy na Ukrainie. Józef pracował jako lesnik. W tamych okolicach rodziły się (i niestety umierały) kolejne dzieci Józefa i Katarzyny:

- Maria Müller (1866-???), urodzona w Zubrzy

- Ewa Amalia Müller (1869-73), urodzona w Tołszczowie, a zmarła w Podciemnie

- Ludwika Müller (1870-74), zmarła w Łopusznej

- Wojciech Müller (1873-1873), zmarł w Podciemnie

Ze wszystkich ośmiorga dzieci Józefa i Katarzyny swoją rodzinę założyła chyba tylko Maria (rocznik 1866), która w 1886 roku w Łopusznej wyszła za Stefana Romaniszyna, syna Michała i Anastazji. 

Wracając do Müllerów z Suszycy - Adam syn Jakuba ożenił się z Marią Hoyden, córką Piotra i Elżbiety. W 1862 roku w Suszycy urodziła im się córka Maria. Adam z rodziną także przenieśli się na Ukrainę - w 1865 roku w Zubrzy urodziła się Karolina Müller, a w 1867 - Franciszek Müller. 

Nasza pra...babcia Róża Müller, córka Józefa i Barbary Magdaleny, też wyjechała na Ukrainę. W 1877 w Suchodole wyszła za Tomasza Górkę, wdowca po Annie Tarapackiej. Tomasz był leśnikiem. Róża i Tomasz mieli 5 dzieci:

- Franciszka Górka (ok 1878-???), wyszła za Artema Jakimów

- Józef Górka (1884-85)

- Rozalia Górka (1887-87)

- Józef (1891-???)

- Julia (???-???), nasza pra...babcia, wyszła za Ambrożego Sokoła, leśnika z Dźwinogrodu (syna Jana Sokół i Kseni Zakałyk)

Rodzina Dasiewicz z Dżurowa - Piotr Dasiewicz i potomkowie

Nasza babcia Maria nazywała się z domu Dasiewicz. Najdawniejszy znany z imienia Dasiewicz to Antoni, ur. ok 1788, zm. 29 lipca 1858 w Dżurowie (obw. iwanofranowski, Ukraina). Antoni był nauczycielem, z wyznania - grekokatolikiem. Wiemy że z żoną Marią doczekali się syna - Piotra. 

Piotr Dasiewicz również został nauczycielem. Według wpisów w księgach metrykalnych pełnił też funkcję kantora (śpiewaka - najpewniej w kościele).  Piotr ożenił się z Marią Kropelnicką, córką ekonoma Michała Kropelnickiego i jego żony Apolonii. Małżonkowie Dasiewicz doczekali się co najmniej dziewiątki dzieci:

- Antoni Dasiewicz (ur. 1840 - zmarł niedługo po narodzinach)

- Lew (lub Leon) Dasiewicz (1841-1869) - według aktu zgonu był nauczycielem w szkole trywialnej ("professor trivialis"). Szkoła trywialna była to gminna szkoła podstawowa, w której zazwyczaj był jeden lub dwóch nauczycieli.

- Józef Dasiewicz (ur. 1843, zm. ???) - miał dwie żony, Juliannę Żytkiewicz i Ewelinę Marię Dobrzańską, nie znaleźliśmy informacji o dzieciach

- Michał Dasiewicz (ur. 1844, zm. ???) - miał dwie żony, Magdalenę Markowską i Albinę Babczuk, z którymi doczekał się w sumie 11 dzieci

- Julianna Dasiewicz (1846-1847)

- Jan Dasiewicz (1848-1849)

- Hilary Dasiewicz (1850-1857)

- Mikołaj Dasiewicz (ur. 1852, zm. ???) - nasz bezpośredni przodek, ożenił się z Marią Lewicką (córką greckokatolickiego księdza i nauczyciela Jana Lewickiego), mieli 14 dzieci 

- Justyna Dasiewicz (ur. 1854, zm. ???) - wyszła za Piotra Fedusiewicza, mieli syna Lwa (ur. 1871)

 

 Michał Dasiewicz i Magdalena Markowska z Załucza (rejon Śniatyn) mieli syna Antoniego. Antoni urodził się w 1876 w Dżurowie, ożenił się z Marią Balko, mieli dzieci Annę, Michała i Marię. Antoni zmarł 1916 w Czerniowcach na Bukowinie. Poza Antonim Michał i Magdalenia chyba nie mieli dzieci, a przynajmniej o nich nie wiemy. Po śmierci Magdaleny Michał ożenił się z  Albiną Babczuk.

Michał Dasiewicz i Albina Babczuk mieli co najmniej 10 dzieci:

- Justyna Dasiewicz (1883)

- Julia Dasiewicz (1885)

- Józef Dasiewicz (1887)

- Jan Dasiewicz (1889)

- Maria Dasiewicz (1891)

- bliźnięta Aniela Dasiewicz (1893) i Eustachy Dasiewicz (1893)

- Piotr Dasiewicz (1895)

- Katarzyna Dasiewicz (1898)

- Teofil Dasiewicz (1899)

Na razie nie wiemy o ich dalszych losach.

Brat Michała, Mikołaj Dasiewicz i Maria Lewicka mieli co najmniej 14 dzieci:

- Józef Dasiewicz

- Petronela Dasiewicz (1884)

- Stefania Dasiewicz (1885), wyszła za Władysława (czy też Józefa Bolesława) Wesołowskiego. Mieli co najmniej 5 dzieci, z których według naszych informacji własnej rodziny "dorobił się" jedynie ich syn Stanisław (1907)

- Włodzimierz Dasiewicz (1887)

- Helena Dasiewicz (1889-1889)

- Emilia Dasiewicz (1890-1890)

- Eufrozyna Dasiewicz (1891)

- Natalia Dasiewicz (1893-1978), wyszła za Józefa Prus, z którym miała 3 synów. Potem miała jeszcze męża o nazwisku Jaskółowski. Natalia jest pochowana na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu.

- Maria Dasiewicz (1895-1976), wyszła za Ferdynanda Glazera, nie wiemy czy mieli jakieś dzieci.

- Olga Dasiewicz (1897)

- Weronika Dasiewicz (1898), wyszła za Świcę

- Jan Dasiewicz (1901-1979), nasz bezpośredni przodek, ożenił się z Dorotą Pieróg z Nowosielicy, mieli dwie córki - Ewa wyszła za Mariana Królika, a Maria, nasza babcia, za Romana Załężnego.

- Stefan Dasiewicz (1905)

- Helena Dasiewicz (1907)

Rodzina Kaniuka - Stare Sioło pow. Bóbrka

Nasza pra-pra-babka Anna Załężna ur. 1870 w Starym Siole (powiat Bóbrka) nazywała się z domu Kaniuka. Najstarszy znany nam przodek o tym nazwisku to Grzegorz Kaniuka. Urodził się on około roku 1784, zmarł w święta Bożego Narodzenia - 27 grudnia 1836 roku. Choć nie wiadomo, czy akurat obchodził je w tym terminie, ponieważ Grzegorz był wyznania greckokatolickiego. 

Grzegorz Kaniuka poślubił Parascewę Kikało, córkę Jana i Ireny. Mieli co najmniej troje dzieci: dwie córki, Katarzynę (rok urodzenia nieznany) i Annę (ur. 1833), oraz syna Teodora (ur. 1835). O Annie nic więcej nie wiemy. Katarzyna miała jedną nieślubną córkę - też Annę (ur. 1854). Teodor zaś to nasz bezpośredni przodek. Po śmierci Grzegorza Kaniuki Parascewa wyszła powtórnie za mąż. Wybrankiem był Jakub Bołkot. Para doczekała się co najmniej trojga dzieci - Jan (1840-???), Michał (1844-1845) i Ewa (1847-???). Nie znamy jednak ich dalszych losów.

Nasz przodek Teodor Kaniuka ożenił się z Marianną Hupało (córką Bazylego Hupało vel Mirosz i Agafii Leluch). Teodor i Marianna mieli dzieci: Anastazję (1868-???), Annę (1870-???) i Pawła (1873-???). O Anastazji nic więcej nie wiemy. Paweł ożenił się z Katarzyną Sofińską i mieli córkę Mariannę (ur. 1899). Anna Kaniuka, nasza pra-pra-babcia wyszła za Jana Załężnego vel Zagrobelnego. 

Anna Kaniuka i Jan Załężny mieli sporo dzieci, choć do dorosłości dożyła tylko część z nich:

- Maria Załężna (1889-???)

- Franciszek Załężny (1890-1961), nasz pradziadek, ożenił się z Anielą Pawluk, oboje wyjechali ze Starego Sioła na Ziemie Odzyskane

- Michał Zagrobelny (1892-1944), ożenił się z Marią Nyczką. Zmarł na wywózce w Kazachstanie.

- bezimienna córka (1895 - martwo urodzona)

- Jan Zagrobelny (1896 - żył jeden dzień)

- Jan Zagrobelny (1897-1898) 

- bezimienny syn (1899 - martwo urodzony)

- Maria Załężna (ur. ok. 1900), wyszła za Grzegorza Załężnego, w przeciwieństwie do braci ona została w Starym Siole (informacje przekazane przez dziecko jej brata Michała Zagrobelnego). Na cmentarzu w Starym Siole jest nagrobek "Załużnej Marii Iwanówny" z datami 2 maja 1900 i 27 stycznia 1987.

Córki chrzczono w kościele greckim, synów - w rzymskim. W rzymskich nazwisko Anny wpisywano jako Kaniuga.

Nie wiemy, kiedy zmarła Anna Kaniuka. Jej mąż Jan Załężny (Zagrobelny) zmarł w 1935. Według przekazu ustnego, zmarł po kopnięciu przez konia.

Rodzina Soja z parafii Ptkanów - Michał Soja i potomkowie

 Nasz najdawniejszy znany przodek z linii Sojów nazywał się Michał Soja. Michał urodził się około roku 1820. Wraz z żoną Franciszką z Tomaszewskich mieszkał we wsi Podole należącej do parafii Ptkanów (woj. świętokrzyskie). Zgodnie z informacjami z aktów urodzeń jego dzieci (których wprawdzie nie mogliśmy obejrzeć osobiście, ale dzięki uprzejmości innego genealoga, mogliśmy poznać ich treść), Michał był gospodarzem czy też włościanem w Podolu.

Michał Soja i Franciszka Tomaszewska mieli co najmniej 5 dzieci:

- Marianna Soja (ur. 1843) - dalszych informacji na razie brak

- Tomasz Soja (1846-1904), nasz bezpośredni przodek, który ożenił się z Józefą Wypych

- Marianna Soja (25.03.1854-1942) - według aktu urodzenia ojciec miał lat 34 a matka 38. Marianna poślubiła Augustyna Borek i miała z nim kilkoro dzieci.

- Anna Soja (ur. 22.07.1858) - według aktu urodzenia ojciec był włościaninem-gospodarzem lat 41, a matka miała 31 lat. Dalszych informacji o Annie na razie brak

- Idzi Soja (1861-1897) - w 1883 roku ożenił się z Marianną Kwitek. Zamieszkali w Podszynie, par. Czyżów Szlachecki. Mieli dzieci: Jan, Michał, Stanisław i Franciszek (lub Franciszka) - niestety wszyscy (oprócz być może Jana) zmarli we wczesnym dzieciństwie (jedynie co do Jana informacji brak - ani żadnego ślubu, ani też jego zgonu na razie nie znaleźliśmy).

 

Tomasz Soja ożenił się z Józefą Wypych (1859-1923), córką Jana Wypych i Wiktorii Walerowicz. Mieli co najmniej 5 dzieci:

- Marianna Soja (1881-???), wyszła za Wawrzyńca Kowalskiego, wiemy o 3 ich dzieci (Helena, Bolesław i Agnieszka)

- Jan Soja (ur. ok 1883), ożenił się z Agnieszką Soboń (1891-1964), wiemy że mieli syna Józefa (1909-1970)

- Katarzyna Soja (ur. ok 1888, zm. 1968) - w metrykach znajduje się jej akt ślubu z Józefem Kwaśniakiem, zaś zgodnie z przekazem rodzinnym (opowiadaniem jej bratanicy) Katarzyna miała też męża Stanisława Pater, z którym doczekała się córki Krystyny

- Franciszek Soja (1892-1920)

- Władysław Soja - nasz pradziadek, ożenił się z Otylią Rzepa i mieli 4 dzieci (Maria, Alina, Janusz i Jerzy)

 

Marianna Soja wyszła za Augustyna Borek. Doczekali się co najmniej 6 dzieci:

- Jan Borek - ożenił się z Anną Stępień, mieli co najmniej 5 córek i 2 synów

- Jadwiga Borek (ur. ok. 1880) - wyszła za Jana Kolasa, mieli co najmniej syna i córkę

- Józefa Borek (1887-???)

- Stanisław Borek (1890-1970), ożenił się ze Stanisławą Grabowską

- Antonia Borek (1893-???), wyszła za Kazimierza Goral

- Katarzyna Borek (1895-1896)

Nazwisko Soja jest dość popularne w tamtej okolicy i w podobnym czasie mieszkało tam jeszcze kilka innych rodzin - nie wiemy jeszcze czy i jak spokrewnionych z "naszymi" Sojami. Na przykład byli to:

Wincenty Soja i Katarzyna Moroń - dzieci: Franciszek (1814), Wawrzyniec (1832)

Józef Soja i Marianna Wypych - dzieci: Andrzej (1822), Tomasz (1823), Wojciech (1829)

Piotr Soja i Agnieszka Wójcik - syn Andrzej (1825)

Jan Soja i Antonina Nowak (zm. 1892) - dzieci: Józef (1842-1892, żona Marianna Kapuśniak), Aleksander (1844-1898, żona Florentyna Pater), Jan (1851), Stanisław (1852), Jan (1854), Andrzej (1858)

Opublikowano 31.05.2021. Aktualizowano: 29.04.2024.

Seretni z Semenowa - Kazimierz i potomkowie

Nazwisko Seretny wywodzi się od rzeki na Ukrainie. Nasz najdawniejszy znany przodek o nazwisku Seretny to Kazimierz Seretny z Semenowa, który urodził się prawdopodobnie w drugiej połowie osiemnastego wieku. 

Kazimierz Seretny miał żonę Ksenię, która urodziła mu co najmniej dwoje dzieci: synów Wojciecha i Józefa. 

 

Wojciech Seretny to nasz bezpośredni przodek. Wiemy, że ożenił się z Agnieszką Kusczyńską (czy też Kaźczyszyn), córką Błażeja i Katarzyny. Wojciech i Agnieszka Seretni mieli co najmniej dwoje dzieci - synów Jakuba (1824-1877) i Jana (1829-1907). Nasza rodzina wywodzi się od Jana.

Starszy syn Wojciecha, Jakub Seretny (1824-1877) miał dwie żony. Najpierw poślubił Wiktorię Malinowską, córkę Macieja i Katarzyny Krechowicz. Wiemy że mieli dwoje dzieci - Katarzynę (1851) i Jana (1855). Wiktoria zmarła jakoś niedługo po urodzeniu Jana, bo już w maju 1855 Jakub Seretny ożenił się z Marią Sobkowicz. Ich dzieci:

- Wiktoria Seretna - wyszła za Teodora Mielniczyn

- Wojciech Seretny - ożenił się z Anną Kozaczek

- Marek Seretny (1859-???)

- Antoni Seretny (1873-???)

 Możliwe, że dzieci było więcej - jeszcze nie skończyliśmy przeglądania metryk z Semenowa.

Jan Seretny (1829-1907), młodszy brat Jakuba, ożenił się z Ksenią Bednarz (czy Bendarczyk), córką Grzegorza i Agafii Rubacha (bądź Robak). Dzieci Jana i Kseni:

- Piotr Seretny - ożenił się z Julią Iżak

- Józef Seretny (1851-???), nasz pra... dziadek, ożenił się z Anną Makuszczak

- Michał Seretny (1853-???)

- Wiktoria Seretna (1855-???)

- Karol Seretny (1858-???)

- Marcin Seretny (1859-1923) - ożenił się z Marią Sobkowicz (o jedno pokolenie młodszą niż żona Jakuba Seretnego wspomniana powyżej)

- Kazimierz Seretny (1862-1942) - ożenił się z Marią Kobylniak

Poniżej położenie Jana Seretnego w naszym wywodzie przodków:

Wracając do synów Kazimierza - Józef Seretny, brat naszego przodka Wojciecha, ożenił się z Praksedą (czy Parascewą) Figiel, córką Konstantego i Hafii. Z ich potomków znamy tylko poniższych synów (możliwe, że córki chrzcili w kościele greckokatolickim, z którego nie zachowały się metryki):

- Mikołaj Seretny (1824-25)

- Dominik Seretny (1829-1896), ożenił się z Marią Gołębiewską

- Marcin Seretny (1836-???), ożenił się z Matroną Wolską

- Sebastian Seretny (1840-???)

Józef zmarł we wrześniu 1848 w Semenowie, w wieku około 50 lat.

Maciej i Michał Zarzeczańscy z Plebanówki

 Maciej czy też Mateusz oraz Michał Zarzeczański (Zaryczański, Narzeczański) byli synami Mikołaja i Katarzyny z Wałachów. Ponieważ byli w podobnym wieku, przez pewien mieszkali pod jednym numerem i obaj ożenili się z Teklami, a nawet umarli w tym samym roku, łatwo pomieszać w metrykach ich oraz ich potomków.

 Michał Narzeczański / Zarzeczański urodził się 20 września 1823 w Plebanówce, ochrzczony jako Michał syn Mikołaja Zarzyckiego, dom nr 104, chrzestni Łukasz Kański i Anna Jackowego. 

17 listopada 1850 Michał Zarzeczański rocznik 1823 żeni się z Teklą Niedźwiedź rocznik 1825, córką Macieja i Rozalii Maruszewskiej. Świadkami byli Szymon Krzewski i Marcin Malinowski. 

Dzieci Michała i Tekli (dom nr 10):

- Tomasz (1852)

- Rozalia (1856) - wyszła za Mikołaja Tarkę

- Łucja (1859) - dom 167 - wyszła za Michała Szmigielskiego

- Franciszka (1862) - dom 167

Michał zmarł 1 września 1883 roku na zapalenie płuc. Mieszkał wtedy w domu nr 167. W tym samym okresie na zapalenie płuc zmarło jeszcze kilka innych osób - była to jakaś lokalna epidemia.

Tekla zmarła 12 lipca 1891 (dom nr 167) już jako wdowa. Przyczyna zgonu "marasmus senilis".

Mateusz/ Maciej Narzeczański / Zarzeczański urodził się 11 września 1826 w Plebanówce, ochrzczony jako Matheus, dom nr 10. Chrzestnymi byli Grzegorz Łucków i Anna Krukowska.

15 października 1846 Mathias (Mateusz / Maciej) Narzeczański rocznik 1826 z domu nr 10 ożenił się z Teklą Maślanką, córką Macieja i Marianny Tarkowej (vel Kubickiej), panną lat 25.Świadkami byli Jan Jaciów i Jan Kański.

Dzieci Mateusza i Tekli (dom nr 10):

- Karolina (1848-48)

- Marianna (1850) - wyszła za Dymitra Karp (?) z Załawia

- Mikołaj (1853) - ożenił się z Marianną Mazurkiewicz

- Grzegorz (1858) - ożenił się z Elżbietą Pępkowską

- Anna (1861) - wyszła za Andrzeja Kańskiego

Tekla zmarła w 1862 roku. 

29 lipca 1862 Mateusz Narzeczański z domu nr 10 w Plebanówce żeni się z Agnieszką Czarnecką z Trembowli. Według aktu on miał 36 lat (wdowiec), ona 28 (panna), świadkami byli Piotr Kański i Andrzej Pilipczak.

Dzieci Mateusza i Agnieszki:

- Julian - ożenił się z Ksenią Łucków

- Florian (1864) - ożenił się z Marią Pępkowską

- Antoni (ok. 1868) - ożenił się z Teklą Machalską z Załawia

- Tekla (ok. 1872 - 1891) - zmarła jako panna na tyfus (dom nr 10)

- Kazimierz (1873) - ożenił się z Franciszką Gomulicką

Mateusz zmarł 5 lutego 1883 roku w Plebanówce (dom nr 10). W akcie zgonu wpisano go jako Mathaeus Zakrzewski mąż Agnieszki Czernickiej a przyczynę zgonu podano jako "asthma". Agnieszka zmarła w 1904 roku.

Rodzina Makuszczak z Semenowa

 Anna Makuszczak (ur. 22 lipca 1851 w Semenowie koło Trembowli) to babcia naszej prababci Pauliny Szmigielskiej z domu Malinowskiej. Anna Makuszczak wyszła za Józefa Seretnego, a jedna z ich córek Katarzyna Seretna wyszła za Jana Malinowskiego (im z kolei urodziła się nasza prababcia Paulina). Poniżej opiszemy rodzinę Makuszczak zaczynając od najstarszej (najdawniejszej) pary.

 

 

 

Z naszych dotychczasowych poszukiwań wynika, że protoplastą Makuszczaków w Semenowie był Mikołaj Makuszczak, syn Aleksandra i Heleny. Mikołaj ożenił się z Anną Sawkową vel Pauliszyn (jej ojca określano w księgach jako Pauliszyn, Sawkowy, Sauki, a matkę wpisywano pod imieniem Ewa). Mikołaj miał też siostrę Ewę, która wyszła za Szymona Janiszewskiego, syna Szymona, z Boryczówki.

Mikołaj Makuszczak i Anna Sawkowa mieli co najmniej 8 dzieci:

- Marianna Makuszczak (ur. ok 1813) - w 1841 r. wyszła za starszego od siebie o 20 lat Szymona Janiszewskiego (syna Macieja), ślub brali w Boryczówce. Co ciekawe, Szymon był prawdopodobnie bratankiem Rozalii Janiszewskiej, żony Marcina Malinowskiego, opisanych już na tym blogu - naszych bezpośrednich przodków.

- Grzegorz Makuszczak (ur. ok 1815) - ożenił się z Anną Janiak/Janiuk (córką Jana Janiuk i Praksedy Kobylniak). Mieli razem kilkoro dzieci, w tym wspomnianą na samym początku Annę Makuszczak. 

- Antoni Makuszczak (ur. 13.07.1817 w Semenowie, dom nr 20)

- Jan Makuszczak (ur. 16.05.1823 w Semenowie, dom nr 20)

- Kazimierz Makuszczak (ur. 04.03.1826, zm. 26.10.1826)

- Michał Makuszczak (ur. ok 1827, zm. 20.02.1828)

- Katarzyna Makuszczak (ur. 24.02.1829), wyszła za Kacpra Kozaczek.

- Wincenty Makuszczak (ur 11 lub 31 marca 1832 - pismo niewyraźne; dom nr 19)

Mikołaj i Anna prawdopodobnie mieli jeszcze inne dzieci - w skorowidzu urodzeń z Semenowa są osoby takie jak: Makuszyk Mikołaj 1803, Makuszczak Maryja 1809 (być może to ta sama, której narodziny oszacowaliśmy na 1813 rok), Makuszczak Maciej 1813 i Makuszczak Wincenty 1820. W skorowidzu małżeństw widnieje Makanak Mikołaj w 1807 roku w Semenowie - może jest to ten "nasz", ale niestety nie mamy ksiąg za ten rok, by to potwierdzić.

Mikołaj zmarł 16 marca 1844 w Semenowie w domu nr 19. Według aktu miał wtedy 66 lat. 

 

Grzegorz Makuszczak i Anna Janiak mieli co najmniej 6 dzieci:

- Katarzyna Makuszczak (ur. 28.04.1841, zm. 14.01.1842)

- Katarzyna Makuszczak (ur. 13.12.1842) - wyszła za Franciszka Topolnickiego. Ich dzieci to Karol Topolnicki (ur. 1872), Anna Topolnicka (ur. 1875, wyszła za Hiacynta Seretnego, dzieci: Tekla i Kazimierz), Antoni Topolnicki (ur. 1877) i Maria Topolnicka (ur. 1880, miała nieślubną córkę Teklę ur. 1901).

- Maria Makuszczak - wyszła za Nicetę / Nikitę Skowrońskiego, mieli córkę Karolinę (ur. 1873 w Semenowie)

- Jan Makuszczak (ur. 03.10.1837) - miał dwie żony, Annę Gołębiewską (ur. 1844) z Plebanówki, a po jej śmierci - Teresę Duda z Humnisk. Jan i Anna mieli córki: Katarzyna (zm. 1865), Wiktoria (1870-73), Józefa (ur. 1873, wyszła za Stefana Gałońskiego z Humnisk), Anna (ur. 1875, wyszła za Łukasza Obacz z Humnisk), Karolina (ur. 1878 w Semenowie), Elżbieta (ur. 1880). Nie znamy jeszcze daty śmierci Anny, ale wygląda na to, że po jej zgonie albo po ślubie z Teresą rodzina Makuszczaków przeprowadziła się do Humnisk, skoro dwie córki wyszły tam za mąż, a Jan i Teresa mieli jeszcze jedną córkę, Teklę, urodzoną w 1896 roku też w Humniskach. 

- Antoni Makuszczak (ur. 13.06.1846), miał dwie żony - Ksenię Słobodzian i Katarzynę Makowiecką.

- Anna Makuszczak (ur. 1851) - ożeniła się z Józefem Seretnym, synem Jana Seretnego i Kseni Bednarz. Ponieważ to nasi bezpośredni przodkowie, opiszemy ich w osobnym akapicie poniżej.

Anna Makuszczak i Józef Seretny mieli co najmniej 8 dzieci:

- Katarzyna Seretna - nasza praprababcia. Wyszła za Jana Malinowskiego z Plebanówki, mieli razem syna Pawła Malinowskiego i córkę Paulinę Malinowską (naszą prababcię). Podobno Katarzyna zmarła w 1937 roku.

- Piotr Seretny - podobno ożenił się z Heleną Gałońską i mieli razem córkę Aldonę.

- Władysław Seretny - bliższych informacji brak

- Michał Seretny (ur. 24.09.1874)

- Maria Seretna (ur. 07.11.1876)

- Paulina Seretna (ur. 01.08.1879), wyszła za Jana Czop, z którym miała córkę Annę (ur. 23.05.1899 w Małowie, zm. podobno w 1947 r. w Zabrzu jako żona Stanisława Iżak)

- Jan Seretny (ur. 13.10.1881), podobno miał syna Piotra Seretnego, który urodził się w 1922 a zmarł w 1941 roku w Trembowli

- Kazimierz Seretny (ur. około 1888), podobno miał 2 synów i córkę i zmarł w Trójmieście

Powyższe informacje są niepełne i będą przez nas uzupełniane w miarę jak przeglądamy księgi. 

(opublikowano: 01.01.2021, aktualizowano: 02.04.2021)